opowiadanie o dziecku alkoholików
Mam 10 lat .
Mój tato i moja mama piją alkohol w domu kiedy zamykają się drzwi od mieszkania zaczyna się koszmar .
Leżę w łóżku i słyszę za ścianą jak przewracają się butelki jest zazwyczaj głośno i często słyszę tłukące się szklo .
Nie mogę zasnąć otulam się kołdrą i poduszką i nic cały czas to samo każdego prawie wieczora .
Wreszcie po kilku godzinach zasypiam dzięki słuchawkom na uszach i muzyce .
Budzę się rano i znowu mokre prześcieradło ,aby przejść do łazienki potykam się o tatę śpiącego pod moimi drzwiami .Łazienka śmierdzi poddaje się idę do szkoły nie umyty .
Lodówka pusta biorę magnetofon pod pachę aby sprzedać go koledze i kupić sobie śniadanie .
Osiem godzin w szkole gdzie kilka lekcji przesypiam jestem tak zmęczony nie mogę się uczyć .
Czuje się samotny w głębi serca czuję bòl nie do opisania w szkole nikt nie zauważa że ze mną coś nie tak .
Wracam do domu a tam mama śpi ,taty nie ma lodówka pusta .
Wychodzę z domu idę przed siebie zamykam oczy i jest mi już wszytko jedno .
I tak do dziś z taką różnicą że idąc potykam się upadam na ulicy mam w sobie kilka promili alkoholu i marihuanę w kieszeni .
Dziś mam 46 lat moje dzieci i żona już dawno odeszli odemnie a ja ciągle samotny pijany i już nic nie czuję .
Zapraszam do nas u nas nigdy już nie będziesz samotny i pijany możesz zacząć trzeźwe i szczęśliwe życie . Zamiast bólu czuć będziesz radość i szczęscie
Autor tekstu Małgorzata Gabriel zaprasza ciebie .